Wracajac do hotelu.
Poszlismy wiec do Blue Hall, czyli palacu prezydenckiego. Dobrze pilnowany jest.
Odpoczynek w kawiarence. Oskar wyogladal cztery tomy kolorowej encyklopedii o zwierzetach.
Swiatynia J...
Malo przezroczyste powietrze tu jest. Ogromna wilgoc i prezenty od Chinczykow w postaci zanieczyszczen zza morza.
Stary Seoul. Tuz obok naszego hotelu.
No comments:
Post a Comment