Porownuje sosy sojowe na roznym stopniu fermentacji w Muzeum Sosu Sojowego.
Jest punktem centralnym w ceremonii picia herbaty.
Na sniadanie je literki, chleb inaczej jest niedobry.
Jezeli nie pozwole mu grac na komputerze to on nie pozwala mi pisac.
Za zaslugi na polu walki z pieluchami mogl sobie cos wybrac i stanelo na piciu blue (o samku lichi).
Im wieksze glupoty Oskar wymysla z tym wiekszym zachwytem Milla na niego patrzy.
No comments:
Post a Comment