Friday 7 May 2010

Belfer

Oskar chcial grac na komputerze wiec pozwolilismy mu zostac we wspolnym pokoju. On gral, ktos jadl, ktos inny ogladal telewizje.
Jak wrocilismy Oskar stal przed telewizorem i kijem do mini bilarda pokazywal rzeczy na ekranie a Japonki ktore wczesniej ogladaly telewizje powtarzaly po nim. Auto, budynek, ciuchcia, jak zle powiedzialy to je poprawial. Powiedzielismy mu ze musimy juz isc, na co on im podziekowal po japonsku i uklonil sie tak jak oni to robia.

Ze wzgledu na nasze bilety ktore sie rozplynely nastapila zmiana planow. Dzisiaj jeszcze jestesmy w Beppu, zaraz wlasnie idziemy do akwarium, ale jutro jedziemy juz do Tokyo i narazie to bedzie tyle z jezdzenia po Japoni.

No comments:

Post a Comment