Friday 14 May 2010

Nasza okolica



Spacery sa glownie po to zeby do rowow z woda wrzucac kamienie.



Bardzo wazne jest zeby do kazdego rowu wrzucic przynajmniej jeden kamien. Jezeli w danym rowie sa rury, to do kazdej rury trzeba trafic przynajmniej jednym kamieniem. Trwa to i trwa...



A jezeli nie ma rowu to jest mujek ktory tez skutecznie spowalnia spacer.



Przymiarki nowej torby.




W takim pojezdzie nawet sklepy nie sa straszne




Mielismy zyc ascetycznie, sama zielona herbata i bialym ryzem, ale nie za dobrze nam to wychodzi.



Japonki boja sie slonca, kapelusze, chusty na szyji, speckalne rekawy z filtrem to koniecznosc w pogodny dzien.



Oskar slucha lekcji o sadzeniu ryzu od eksperta. W ciagu ostatnich dni obsadzono prawie cala okolice.


No comments:

Post a Comment