Saturday 12 June 2010

Roppongi i Shibuya


Roppongi to czesc miasta ktora zostala zaprojektowana aby lepsze sfery mogly tam mieszkac, bawic sie i kupowac - niekonwencjonalne rozwiazanie jak na Tokyo, gdzie wiekszosci ludzi dojezdza z zewnatrz. Jest kilka wiezowcow polaczonych nad i podziemnymi galeriami z centrami handlowymi i galeriami sztuki. Jakies 20 lat temu musialo to innowacyjnie wygladac...

Centrum handlowe Midtown Tower
Drzewo
Jest nawet nieduzy park


Zjezdzalnie dostosowane wygladem do otoczenia.


Szkoly sa tutaj zamkniete, ze straznikami w mundurach, przy wyjsciu czekaja auta z kierowcami. Dzieci maja gps z alarmem. To jest jedna z niewielu odwaznych.

To juz Shibuya, taka sobie bezpretensjonalna dzielnica pelna wysokich budynkow, malych i duzych sklepow z ciuchami i przeroznie ubranych ludzi.



Sposob na romantyczny spacer po japonsku - Nintendo x 2

Palenie zabronione jest poza wytyczonymi strefami (np 3 metry kwadratowe przy wejciu do sklepu Philip Morris). Tutaj wejscie do czteropietrowej palarni ktora z zewnatrz wyglada jak mega papieros.
Tokyo Tower, 333m.
Rozszerzanie diety.
Dwa poziomy koleji i droga przechodza przez ten budynek. Wewnatrz nie czuc zadnych wibracji ani nic nie slychac.

Restauracja zorganizowana w czesto spotykany tu sposob - wybiera sie jedzenie wg obrazkowego menu, zamawia sie i placi w automacie. Wchdzi sie dopiero jak jest gotowe.




Godzina 10 rano, wtedy jest najmniej ludzi kolo stacji Shibuya. Poranny tlum juz dojechal do pracy a sklepowicze jeszcze nie wyruszyli na swoje polowania. Jak wracalismy o 17 tlum byl duzo gestszy.


No comments:

Post a Comment