Dzisiaj ucza sie nauczyciele, dzieci maja wolne.
Jedziemy wiec na Sentosa do parku wodnego.
Jest rzeka.
Sa fale.
Potem fale sie koncza.
Jest relaks.
Sa znowu fale.
Idziemy do akwarium.
Doslownie.
Widac, ze ryby nie wychowaly sie w Singapurze.
Tym razem staram sie zostac poza woda, ale nie jest calkiem latwo. Jestesmy w czesci dla wiekszych dzieci.
Oskar skacze z 3,5m.
Milla tu nie moze wchodzic, wiec robi artystyczne zdjecia:
No comments:
Post a Comment