Tuesday 21 February 2017

Ho Chi Minh City w sepii


Godzina 6 rano. Milla mysli, ze to swietna pora na eksploracje okolic. Dzieki niej widze wschodzace nad miastem slonce.






Poduszki na kierownicy jako zabezpieczenie.



Wietnamska kawa. Gesta, mocna i slodka. Dzieci dostaja za darmo zielona herbate, bo siedzimy w wietnamskiej knajpce. Potem okaze sie, ze w turystycznej zaplacimy 3 razy wiecej za kawe i pelna cene za herbate.



Zmywarka w naszej kawiarence.



No comments:

Post a Comment