Godzina 6 rano. Milla mysli, ze to swietna pora na eksploracje okolic. Dzieki niej widze wschodzace nad miastem slonce.
Poduszki na kierownicy jako zabezpieczenie.
Wietnamska kawa. Gesta, mocna i slodka. Dzieci dostaja za darmo zielona herbate, bo siedzimy w wietnamskiej knajpce. Potem okaze sie, ze w turystycznej zaplacimy 3 razy wiecej za kawe i pelna cene za herbate.
Zmywarka w naszej kawiarence.
No comments:
Post a Comment